Zielone Szkoły

Wasze wspomnienia z zielonych szkół - na początek atak klonów czyli ZS 2005 (?) (Klony=kajak i cała[całokształt ubrania], jagła i koza[kurtki])

Kajaczek, czy wy z całą lubicie wspólne zakupy... a może coś więcej... w galeryjnych kiblach....

Masz tupet.Albo zmienisz swoje texty wobec mnie,albo przestane się udzielać na tym forum

Nie lubisz kasi? A to tez nie moja wina że ubrałyście sie tak samo

w mojej wypowiedzi nie było nic co mogłoby cię skłonić do przypuszczenia że jej nie lubie i nie napisałam wszakże że twoja wina iż wyglądamy podobnie,ja się domagam szacunku i kultury ale ty po prostu piszesz co ci slina na język przyniesie

1. To był mały zarcik ale widzę że masz za duże ego
2. Można się posmaic czasem - a nie ciagle być ponurym
3. Chcę byc po prostu szczery

1.żarty nie muszą obrażać innych
2.mogłabym sie pośmiać to mnie jednak nie rozbawiło
3.ja nie zabraniam szczery to nie synonim słowa hamski

Ejj!!! Ludy!!! Przegapiliście jeden szczegół ze zdjecia!!! Coffe też ma taką samą kurtkę,tylko trochę jej zrzułkła,bo nie prała w Persilu Power Pearls...

Boże... zobaczcie co skarpeta ma na włosach xD

Jeszcze Cała chodzi do tego samego okulisty co Mogilany,a Koza ma kurtkę z tej samej serii ci Dżagła(te z paskami na rękawach]:->).
Nie zapominajmy jednak,że Skarpeta ma świetnego fryzjera xD

Boże... zobaczcie co skarpeta ma na włosach xD